Blog o perfumach. W oparach popkultury.

#Wyzwanie: Noszę perfumy z mojej kolekcji do końca roku!

wyzwanie-perfumy-z-kolekcji-perfum

Zazwyczaj pod koniec roku wymyślam sobie jakąś akcję/wyzwanie. Jakkolwiek to nazwiemy, to wydaje mi się, że pogoda mnie do tego zmusza. Jest ciemno, szaro, głowy się nie chce z domu wychylać w śmierdzącym mieście Krakowie. Siedzę sobie z głową pełną myśli, przeglądam książki o perfumach, piję herbatę za herbatą i ciągle wyszukuję sobie zapachowych bodźców. A to wszystko tylko i wyłącznie w moim okrutnie limitowanym czasie wolnym, na który przypadają 2 godziny w ciągu dnia. Ale się nie przejmuję i staram się dla Was działać tak często, jak tylko mogę. 🙂 I serce mi rośnie, bo jest Was tutaj coraz więcej.

perfume-bible-blog-o-perfumach-edpholiczka

Skoro zrobiłam w mojej kolekcji perfum porządek, chciałabym go utrzymać. Co się z tym wiąże? Muszę postarać się zminimalizować myśli o nowych zakupach na tyle, na ile zdołam. Nie mogę sobie pozwolić na kupowanie bez kontroli tylko dlatego, że są okazje (bo one zawsze będą!), albo dlatego,że mam za co. To nie są wystarczające powody.

#wyzwanie

Aby odwrócić uwagę od nowych zakupów chcę  skupić się na tym, co posiadam i tym, co mnie cieszy. Proponuję żebyście do mnie dołączyli w tym wyzwaniu! Ślubuję nosić perfumy z mojej kolekcji (chodzi o flakony,a nie próbki i odlewki) każdego dnia do końca roku. Oczywiście – będę testować nowe zapachy, ale pierwszeństwo mają flakony. Zastrzegam sobie prawo do odpoczynku od perfum, choć pewnie z tego nie skorzystam. 😉 Reflektujecie na takie wyzwanie?

Kochani – jeśli chcecie do mnie dołączyć, to serdecznie zachęcam, abyście tutaj w komentarzach na bieżąco pisali (im częściej tym lepiej, zamierzam wszystkie Wasze wiadomości czytać i na nie odpowiadać), jakich perfum używacie, jakie macie spostrzeżenia i czy nie macie tego wyzwania dość. Wierzę, że uda nam się razem dojść do ciekawych wniosków i dobrze się przy tym bawić. Chodzi o to, by skupić się na flakonach, które posiadamy,  a nie rozglądać się ciągle za nowymi próbkami i flakonami. 🙂

#PRYWATA

Mnie osobiście takie wyciszenie będzie potrzebne, bo nadszedł dla mnie moment ważnych decyzji i muszę osiągnąć choćby lekki stan spokoju (u mnie to dość trudna sprawa). Decyzje te dotyczyć będą nie tylko bloga i jego rozwoju, ale także mojej życiowej drogi rozumianej bardzo szeroko – więc mówimy o najcięższym kalibrze. 😉
Z tym wszystkim zbiega się zakończenie współpracy pomiędzy EDPholiczką, a Perfumerią.pl. Jeśli macie ochotę skorzystać z kodu rabatowego umieszczonego w banerze (widoczny po prawej stronie) – macie czas do końca listopada. Na chwilę obecną nie planuję podjęcia współpracy z żadną perfumerią. Odrzuciłam kilka poważnych ofert i czuję, że to dobra decyzja. 🙂 Coś innego krąży mi po głowie!

Kończę dzisiaj 27 lat i jestem za to ogromnie wdzięczna, bo było to 27 pięknych i dobrych lat. Nie widzę swojej przyszłości bez bloga i Was, więc dziękuję Wam za wsparcie i zaufanie, którym mnie darzycie. Nigdy go nie nadużyłam i tak pozostanie! W grudniu minie 5 lat odkąd założyłam bloga i mogę dumnie powiedzieć, że prowadzę go z sercem i uczciwie. EDPholiczka to podobno jeden z najpopularniejszych blogów o perfumach. Ze swojej strony jestem pewna, że odwiedzają go najlepsi perfumoholicy na świecie. BUZIAKI, KOCHANI MOI! :*


To co, kto się dołączy do mojego wyzwania?

PS: Wiem, że jest to wpis dość chaotyczny i poruszyłam sporo wątków, więc jeśli macie ochotę skomentować cokolwiek, co zostało poruszone, to piszcie śmiało 🙂

Tagi:

Podobne wpisy