Blog o perfumach. W oparach popkultury.

Carner Barcelona – Latin Lover

carner barcelona latin lover blog o perfumach

Niedawno przyleciały do mnie do testów 3 próbki zapachów Carner Barcelona z nowej kwiatowej kolekcji. Moją uwagę od razu zwrócił śliczny Latin Lover. To, co od razu mnie w nim urzekło, to jaśmin sambac, który sprawia, że nie mogę nie powiązać go z moim ukochanym Alienem.

Po nazwie Latin Lover spodziewałam się jakiegoś szorstkiego, intensywnego zapachu dla maczo, ale tutaj chyba chodzi o „latynoską” kochankę. I jakaś taka bardzo subtelna i wrażliwa z niej istota. W nutach głowy czuję przede wszystkim chłodną herbatę Earl Grey i ylang. A takiej różowości i gładkości zapachowi dodaje magnolia, która nie może (jak zwykle) nudzić, bo pozostałe nuty są wystarczająco charakterne.

carner barcelona latin lover

I tak tutaj pokazują się właśnie tony jaśminu, fiołka, konwalii i narcyza – idealnie wymieszane i wygładzone. Najwięcej jest oczywiście jaśminu – słodkiego i zadziornego. Bez wątpliwości, ten bukiet należy do niego. Powiedziałabym nawet, że zapach ten wcale nie pachnie niszowo (nie ma w tym oczywiście nic złego). Dla mnie to jakieś echo Aliena, a momentami czuję tutaj nawet dyskotekowe Gucci Guilty.  Odnoszę wrażenie, że ten zapach miał być takim misiem lubisiem, który będzie podobał się wielu osobom. Byłby idealny na prezent. Kwiatowy, słodki i w pewnym sensie uniwersalny. W bazie zapachu jest bardzo ciepło i piżmowo. Benzoes przytula się do resztek po jaśminie i czuję coś jakby z Prada Candy.

Zapach nie wyróżnia się, ale jest komplementogenny. Na skórze pozostaje przez jakieś 6 mocnych godzin, a potem już trudno go uchwycić. Latynoska kochanka szybko się ulatnia.

Mało niszy w niszy.

Ale przetestować warto. 🙂 Uwielbiam Palo Santo i El Born, więc przyzwyczajona jestem przez Carner Barcelona do bardziej ekscytujących doznań. Ale latynoska też może być. Uroku jej odmówić nie można i jakbym miała ją dostać w prezencie to daleka bym była od pogniewania się.

A co Wy myślicie o zapachach Carner Barcelona?

Tagi: , ,

Podobne wpisy