Blog o perfumach. W oparach popkultury.

Mariah Carey – Lollipop Bling ”Ribbon”

Do mojej kolekcji perfum Mariah Carey dołączył flakon zapachu Ribbon, o pojemności 100ml. Jako fanka Mariah – jestem zachwycona, jako fanka perfum – jestem po prostu usatysfakcjonowana.

Kolekcja Lollipop Bling powstała w 2010 roku, w jej skład wchodzą trzy zapachy; Mine Again, Honey oraz Ribbon. Wszystkie 3 posiadam i postaram się je opisać. Na pierwszy ogień pójdzie najnowszy nabytek, czyli Ribbon.

Zapachy Lollipop Bling są inspirowane cukierkami, a dokładniej ring-popami, czyli tzw pierścionkami-cukierkami/lizakami. Mąż Mariah, Nick Cannon oświadczył się jej dając jej właśnie takiego cukierka, w środku którego ukryty był prawdziwy, diamentowy pierścionek. Uroczo, prawda? Właśnie ze względu na sentyment do tego wydarzenia oraz miłość męża do cukierków, Mariah postanowiła że jej perfumy będą cukierkowate. 😉

Ribbon jest z całej kolekcji zdecydowanie najbardziej (pod tym względem) udany. Od początku pachnie słodyczą cukierkową. Wita nas słodką malinką, która kojarzy mi się z żelkami-malinkami, w tle czujemy delikatny aromat świeżego ogórka i cukru.

Połączenie jest udane, ale nie zachwyca. Ribbon pachnie cukrem, pudrowymi cukierkami. Po pewnym czasie ukazuje lekko kwiatowe oblicze i czuję w niej bardzo zmutowanego cyklamena. Po około trzech godzinach (bardzo szybko!) od aplikacji Ribbon przechodzi do zakończenia, oferuje nam drzewno-cukrową bazę. I znika.

Ribbon polecam hardkorowym fanom Mariah Carey oraz miłośniczkom cukierkowych zapachów, które nie przytłaczają. Niestety, marna trwałość zapachu sprawia że nie mogę go bardzo zachwalać. Ale przetestować zawsze warto.

Osoba która jako pierwsza zostawi komentarz dostanie ode mnie próbki Ribbon, Honey i Mine Again 🙂

Tagi: , ,

Podobne wpisy