Aquolina – Pink Sugar Sensual
O czarnej owcy w rodzinie Aquolina.
Aquolina dostarcza wielu emocji fanom słodkich kompozycji. Pink Sugar jest niezaprzeczalnym klasykiem, wszystkie inne propozycje tejże marki są doceniane przez wiele osób na całym świecie. I mogę podzielać ten entuzjazm. Ale nie w przypadku Pink Sugar Sensual.
Pink Sugar Sensual to zapach cukru pomieszanego z przypalonym karmelem. Jest nieprzyjemny, leniwie grzeje się na skórze i ciężko wypędzić go z nozdrzy.
Po około 10 minutach pojawia się pomarańczowy aromat, ale nie jest w stanie pomóc ani zaszkodzić, bo ten okropny karmel i cukier w dalszym ciągu kopcą przypominając o starej, porysowanej teflonowej patelni.
Nie mogę powiedzieć zbyt wiele o samym zapachu, bo zbyt wielu doznań nie dostarcza. Dlatego też zastanowiłam się nad nazwą tych perfum. Pink Sugar Sensual ??? Dlaczego? Co w nim takiego zmysłowego?
Plakaty reklamowe próbują nas do tego przekonać:
Żaden z nich nie jest w stanie mnie przekonać, że Pink Sugar Sensual to zapach zmysłowy. Jest najmniej zmysłowym zapachem w całej rodzinie Aquoliny. Jest całkowicie aseksualny i w przeciwieństwie do wszystkich innych dotychczasowych perfum Aquoliny – nie budzi skojarzeń z jakąkolwiek formą zmysłowości! Nie dajcie się nabrać.
nuty zapachowe:
Nuty głowy: bergamotka, tangerynka, czarna porzeczka
Nuty serca: jaśmin, kwiat afrykańskiej pomarańczy, tahitiańska gardenia
Nuty bazy: drzewo sandałowe, wanilia, cukier