Blog o perfumach. W oparach popkultury.

Perfumowe zauroczenie tygodnia #5

W tym tygodniu zachwyciły mnie dwa zapachy.

Pierwszym z nich jest Mirage z Oriflame. Zachęciła mnie do poznania go recenzja Perfumoholiczki. Jakże odurzająco, słodko i magicznie pachnie to cudo! Nie spodziewałabym się, że ten zapach tak bardzo mi się spodoba. W przypływie radości, zbyt dużo go na siebie nałożyłam, a potem obserwowałam jak (jadąc w busie) większość osób się ode mnie odsuwa 😉 Sorry, guys!
Burberry Brit EDP znałam wcześniej, ale do tej pory nie odpowiadała mi jego siła rażenia. Te perfumy są naprawdę mocne i ogoniaste (no, przynajmniej w moim przypadku). Dojrzałam do ich mocy i teraz bardzo pasuje mi ta mleczna słodycz. Już się rozglądam za flakonikiem.

A które perfumy Wam w tym tygodniu przypadły do gustu?
Co przegapiłam? 😉

foto1 via www.fragrantica.pl
foto2 via lifestylebydanijel.com

Tagi: , ,

Podobne wpisy