Blog o perfumach. W oparach popkultury.

Aktualizacja kolekcji perfum Karoliny

kolekcja-perfum-karoliny-front

Kto z Was pamięta kolekcję Karoliny?
Ja nie mogłam zapomnieć, bo ona po prostu śniła mi się po nocach – szczególnie, kiedy zaczęłam marzyć o perfumach niszowych. Potem jakoś przyszła moja zmiana i zaczęłam uszczuplać kolekcję i… Wygląda na to, że u Karoliny coś podobnego miało miejsce. Kochani, zapinajcie pasy i wyruszajcie ze mną do szalenie pięknego świata perfum Karoliny. Czas na aktualizację! 🙂

Zdjęcia kolekcji perfum Karoliny:

kolekcja-perfum-karoliny-01 kolekcja-perfum-karoliny-02 kolekcja-perfum-karoliny-03 kolekcja-perfum-karoliny-04 kolekcja-perfum-karoliny-05 kolekcja-perfum-karoliny-06 kolekcja-perfum-karoliny-07 kolekcja-perfum-karoliny-08 kolekcja-perfum-karoliny-09 kolekcja-perfum-karoliny-10 kolekcja-perfum-karoliny-11 kolekcja-perfum-karoliny-12 kolekcja-perfum-karoliny-13 kolekcja-perfum-karoliny-14 kolekcja-perfum-karoliny-15 kolekcja-perfum-karoliny-16 kolekcja-perfum-karoliny-17 kolekcja-perfum-karoliny-18 kolekcja-perfum-karoliny-19 kolekcja-perfum-karoliny-20 kolekcja-perfum-karoliny-21 kolekcja-perfum-karoliny-22 kolekcja-perfum-karoliny-23 kolekcja-perfum-karoliny-24 kolekcja-perfum-karoliny-25 kolekcja-perfum-karoliny-26 kolekcja-perfum-karoliny-27 kolekcja-perfum-karoliny-28 kolekcja-perfum-karoliny-29 kolekcja-perfum-karoliny-30 kolekcja-perfum-karoliny-31 kolekcja-perfum-karoliny-32 kolekcja-perfum-karoliny-33 kolekcja-perfum-karoliny-34 kolekcja-perfum-karoliny-35

+ kilka nowości 🙂

nowosci-w-kolekcji-perfum-02 nowosci-w-kolekcji-perfum-03 nowosci-w-kolekcji-perfum-04 nowosci-w-kolekcji-perfum-05 nowosci-w-kolekcji-perfum

Wywiad z Karoliną:

Jak zmieniła się Twoja kolekcja od ostatniego wpisu?

Trochę się zmieniła, nie ukrywam. W którymś momencie zdecydowałam, że zostawiam tylko to, co lubię i naprawdę używam. (A każdy perfumoholik wie, że to nie to samo 😉 ). Więc te zapachy, które nie wywalczyły sobie mojej uwagi od miesięcy znalazły nowych opiekunów. Doszły też nowe, niektóre zostaną, niektóre niebawem odlecą (co za czort kazał mi kupić Obsession?! Doświadczenie uczy, że zapachy, które pamiętamy z dzieciństwa nie są dziś tymi samymi zapachami, pomijając reformulacje – coś nam sie po drodze w nosie i pamięci zawsze pozmienia :D).

Jakie perfumy dołączyły do kolekcji?

Doszło kilka perełek. Między innymi Amber Absolute Toma Forda, Myrrhe&Delires i Vol de Nuit Guerlain (chyba najlepsza vintagowa perełka jaką mam), Santal de Mysore i Bapteme du feu Lutensa (ten poleci, wieje nudą), Richwood od Xerjoffa, zakochałam się też bez pamięci w Coromandel (zaczynam drugą butelkę, to mi się nie zdarza!), Baraonda Nasomatto (poleci), przepiękne Ambre Russe od Parfum d’Empire, Amber Extrait Roja Parfums, Amouroudy, Ore Slumberhouse, Boccanera Orto Parisi, cudne Laudano Nero Tiziana Terenzi, bogate Tigre du Bengale Malbrum Perfumes i polski, piękny attar – Salim od Tabacora Parfums. I kilka(naście) innych :P.

Czy pożegnałaś któreś flakony?

Sporo! Pozbyłam się zalegających, przenudnych ogródków, Santal Blush dostał wilczy bilet za podśmierdywanie kiszonym ogórem, Chene Lutensa i Eaudemoiselle Bois de Oud Givenchy strasznie żałuję (może kiedyś wrócą?), Mitsouko odeszła, bo się nie starała (jeśli wróci to na mojej emeryturze :D), Fracas mnie zaczął dusić, klasyczne Chanelki poleciały, bo były w wersji splash, a ja splashy nie lubię (zwłaszcza, że rzadko używam, więc ryzyko, że mnie któregoś dnia niemile zaskoczą było spore). I kilkanaście flakonów o których już nawet nie pamiętam.

Czy sama przeszłaś jakieś zmiany jako perfumoholiczka? Może zmieniły się Twoje upodobania czy podejście do kolekcjonowania?

Chyba tak… Kupuję chyba bardziej świadomie i przestałam się „zmuszać” do używania niektórych perfum. Owszem, nadal niektóre zapachy kupuję w ciemno (zwykle te tańsze), ale jak ślepo strzelę to sprzedaję lub oddaję siostrom czy znajomym zamiast „dawać szansę” w nieskończoność. To fajne uczucie. Sama wiesz, oczyściłaś niedawno swoją kolekcję…

Dziś na przykład przyszła Lolita Lempicka Minuit d’Or. Wg Fragry lukrecja, benzoin, mirra, irys, wanilia…Brzmi fantastycznie, nieprawdaż? 😉 Strzeliłam w ciemno. Psiknęłam raz i o mało nie spadłam z krzesła, okropny, duszący zaduch! Po pięciu godzinach i prysznicu pojawia się bajkowa, przepiękna lukrecja. Ale perfumy już spakowane w drogę, nie dam szansy. A jakieś dwa lata temu bym dała…
Które perfumy są teraz na szczycie Twojej wishlisty?

Dostałam sample Au Coeur du Desert Tauera i się zakochałam. Mam LADDM, ale ta wersja jest dużo pełniejsza i o wiele trwalsza, może sprzedam LADDM I kupię Serce Pustyni? 😉

W międzyczasie testowałam też Amber Star Xerjoffa, po prostu niesamowita, fantastyczna ambra! Ale nie kupię, bo sprzedają ją tylko w parze z Amber Musk, którego ja nie znoszę. No i cena za ten zestaw kosmiczna…

Poza tym chciałabym przetestować nową Italica (też Xerjoff) – można się obślinić od samego opisu. No i Armani Privè (moje ukochane)- La Femme Bleue i nowe Cuir Majeste (w ćwierćlitrowej megaflaszce, strzał w stopę). Także jeśli ktoś, coś to mam się czym wymieniać 😉


Kochana Karolino, dziękuję Ci bardzo, że już po raz drugi pozwoliłaś nam zajrzeć do swojego świata perfum. Życzę Ci samych pięknych pachnideł, spełnienia wszystkich pachnących marzeń i wszystkiego najwspanialszego. I mam nadzieję, że za jakiś czas znowu opowiesz nam, jak wygląda Twoja kolekcja! <3


A jak Wam podoba się kolekcja Karoliny po zmianach?

Tagi: , ,

Podobne wpisy