Bohater filmowy w perfumerii: Norma Bates z Bates Motel

Ach, gdybym tylko mogła prosić o zwrócenie mi godzin straconych na oglądaniu tego serialu! Jakbym mogła poprosić o zwrócenie mi Hitchcocka! Jednak nie zamierzam pozwolić, aby z oglądania zostało mi tylko rozczarowanie! Będzie z tego przynajmniej wpis. 🙂 Dzięki temu te godziny nie będą zmarnowane. 🙂
Kto z Was oglądał Psychozę?
Dla mnie był to chyba jeden z najważniejszych filmów, jakie oglądałam w „młodości” i byłam pod jego wielkim wrażeniem. Kiedy więc tylko usłyszałam o serialu będącym prequelem z Verą Farmigą, nie mogłam sobie odmówić obejrzenia pierwszego odcinka. Co mogę stracić? – myślałam. Przecież kocham seriale, Psychozę i Verę… A straciłam wiele. Nie będę tutaj spoilerować – nie obawiajcie się.
O ile pierwszy i drugi sezon były naprawdę bardzo dobre i trzymały w napięciu, to każdy kolejny był coraz bardziej nudny, przewidywalny i męczący. Nie tego się spodziewałam po serialu, który zapowiadał się tak dobrze. Ale to nic, muszę się z tym pogodzić. 🙂 Przetrwałam 5 sezonów Bates Motel, ale np. przerwałam oglądanie How to get away with murder, które było (i chyba nadal jest?) po prostu paskudne i nakręcone podobnie do Ukrytej prawdy. I z tego jestem dumna, bo mam tak, że jak już zacznę coś oglądać, to trudno mi to przerwać. Jakbym żywiła nadzieję, że może nie jest tak źle i serial się poprawi. Naiwność serialomaniaka! 😉
Dla tych, którzy nie znają tematu powiem tyle, by nie zniechęcić do oglądania Psychozy albo Bates Motel. Norma Bates to matka chorego psychicznie Normana. Jest osobą niezwykle urokliwą, potrafi manipulować i kontrolować ludzi, którym na niej zależy. Najbardziej wychodzi jej kontrolowanie własnego syna. Dlaczego to robi? Powodów jest kilka, ale głównym będzie to, że ona kocha władzę i świadomość, że wszystko idzie po jej myśli.
Jest przekonana, że jej syn i ona to dwie części tej samej osoby i ona wie najlepiej, co dla dziecka najlepsze.
Zastanawiałam się, co dla niej znaleźć. Bo widzimy ją sprzątającą dom, kręcącą się po kuchni, a także bezczelnie uwodzącą mężczyzn, których może wykorzystać do swoich interesów. Bywa chłodna i wyrachowana. Mamy też momenty, kiedy widzimy ją jako opiekuńczą i ciepłą matkę… Jak każda osoba – Norma ma wiele twarzy i pełni wiele ról. Dlatego pasują do niej zapachy lekkie, kwiatowe, coś miękkiego i nieco słodszego również… Może jakieś czyste piżmo? I na pewno musiałaby mieć jakiegoś kwiatowego killera, jak na królową matkę przystało.
W wielu scenach serialu można było zobaczyć toaletkę Normy i jakieś perfumy tam były, jednak ja nie wyłapałam, jakie dokładnie. Dlatego pozwolę sobie trochę pofantazjować i wybrać jej coś według własnego uznania. 😉
Oto moje propozycje:
Infusion d’Iris Prady to pudrowo – drzewny zapach będący jednym z najpiękniejszych portretów irysa. Jest tak lekki i przy tym klasyczny, że już widzę, jak nasza bohaterka używa go podczas swoich pracowitych dni, kiedy musi posprzątać dom, przygotować posiłki, zadbać o motel i jego gości.
Fracas to zapach, który mogłaby przywdziewać na bardziej „romantyczne” (a może biznesowe? 😉 ) okazje. Wierzę, że taki zapach mógłby tylko upewnić ją w przekonaniu, że każdy mężczyzna jej ulegnie i będzie tańczył, jak ona mu zagra. Boże, daj by mieli słaby węch, bo czuję, że ona mogłaby zaszaleć z aplikacją! 😉 Już wyobrażam sobie, jak można wręcz zakrztusić się jaśminami, tuberozami, hiacyntami, osmantusami i gardeniami od Pigueta, jeśli nie jest się uważnym. Można to świadomie wykorzystać jako broń.
Terre de Lumiere to najnowszy zapach L’Occitane, który pachnie ciepło i można w nim poczuć się przytulnie jak w ramionach matki. Kiedy więc w serialu widziałam sceny, kiedy Norma bawiła się ze swoim (jeszcze nie stukniętym) synem, to wyobrażałam sobie, że właśnie tym połączeniem lawendy i miodu mogłaby pachnieć. Przez myśl przeszedł mi jeszcze Mon Guerlain, ale nie… Zbyt słodki i oczywisty – Norma walnęłaby flakonem o ścianę przy pierwszym lepszym momencie załamania nerwowego. 😉
Koniecznie powiedzcie mi, czy oglądaliście Psychozę albo Bates Motel i jeśli tak, to jakie są Wasze odczucia.
I przede wszystkim – jakie perfumy pasują do bohaterki tego wpisu?
front foto via 1