Guerlain – Aqua Allegoria Forte Bosca Vanilla | recenzja perfum
Wzywam wszystkich waniliolubów! Alarm nadzwyczajny! Jesienią zwykle pojawia się w sprzedaży więcej słodkich perfum, ale koniec tego lata jest wyjątkowo obfity w waniliowe premiery. Opisywane przeze mnie Burberry Goddess, nachodzące Vanilla Powder od Matiere Premiere czy Vanille Supermassive od Les Eaux Primordiales są zdecydowanie w centrum mojego zainteresowania. Jedną z moich najukochańszych marek jest Guerlain i kiedy zobaczyłam zapowiedź nowych zapachów Aqua Allegoria Forte, to moje serce zabiło szybciej.
Innowacja
Guerlain wprowadza o wiele więcej innowacji w linii Aqua Allegoria niż dotychczas. Zwykle pojawiała się jedna, czasem dwie nowości rocznie, ale ostatnio dzieje się sporo. Mamy propozycje z napisem Forte – zdają się być bardziej skoncentrowaną, wyrazistą wersją znanych i uwielbianych kompozycji z tej kolekcji. Tym razem pojawiają się trzy zupełnie nowe zapachy Forte. Trio to kolekcja poświęcona nutom drzewnym, a w jej skład wchodzą Oud Yuzu, Rosa Palissandro i Bosca Vanilla. I to o tej ostatniej nowości dzisiaj Wam opowiem.
Wanilia nadmorska
Bosca Vanilla to wanilia niemal wakacyjna. Po aplikacji tych perfum przenoszę się na plażę. Morze wyrzuca na brzeg kawałek drewna. Jest on obciążony solą, w której marynował się od dawna. Wyczuwalna jest ziołowość – rześki eukaliptus i cierpka bergamota dodają ciekawego akcentu kompozycji. Nie jest to zwyczajna słona wanilia. Piękna czystość nuty drzewnej i przestrzenność, którą odnajduję w Bosca Vanilla, imponują mi. Trochę jakby aldehydy z No.5 Eau Premiere przebrać w bikini, lnianą koszulę i kapelusz przeciwsłoneczny. Plażowa elegancja w wydaniu waniliowym, ale ze szczyptą soli i liściem eukaliptusa.
Oddech słońca
Mocno wyczuwalny jest tutaj akord solarny – drewno i dodatek nieśmiertelnika sprawiają, że czujemy oddech zmęczonego słońca na skórze. Poczucie pożegnania z latem, nadmorska nostalgia przemawiają spomiędzy akordów kompozycji.
Wanilia królewska
Odrzucone przez morze drewno skrywa w sobie wanilię. Jest ona mocno drzewna, momentami zielona, ale też słodka. Pozbawiono ją gourmandowych tonów, apetytu nie pobudza. Trochę skręca w stronę zapachu luksusowej pielęgnacji albo SPA. Nie wymusza reakcji, bo nie jest wcale głośna.
Wanilia od Guerlain to mistrzostwo świata! To właśnie ta tynktura sprawia, że nie mogę oduzależnić się od Spiritueuse Double Vanille, Cuir Béluga czy Shalimar Millésime Vanilla Planifolia. Wanilia złocista, głęboka, królewska. Najpiękniejsza.
Trwałość Bosca Vanilla na mojej skórze to maksymalnie 5 godzin. Przez pierwsze 2 godziny perfumy są mocno wyczuwalne (przy 6 psiknięciach), zwracają na siebie uwagę.
Podsumowanie
Jeśli szukacie wanilii, która nie ma nic wspólnego z lepkimi słodkościami, to koniecznie dajcie tej szansę. Obecność perfum z dominującą nutą wanilii w linii Aqua Allegoria bardzo mnie cieszy. Ostatnią propozycją z dużą dawką tej nuty był liliowy bukiet – Lys Soleia. Tutaj moja ukochana nuta jest w centrum, ale w bardzo nieszablonowym wydaniu. Drugiej takiej wanilii nie znam – na kolejną wyprawę nad wodę zabiorę Bosca Vanilla ze sobą.
Jakie są Wasze ulubione zapachy z linii Aqua Allegoria?
[Perfumy Bosca Vanilla dostałam w ramach prezentu PR od marki Guerlain. Nie ma to wpływu na moją ocenę. Post nie jest sponsorowany].
